Poprzedni   Kontynuuj   Następny 

Spis zawartości

Standard RS-232

czyli szeregowy sposób łączenia urządzeń komunikacji danych powstał w 1962r. Najpopularniejsza wersja RS-232C pozwala na transmisję danych na odległość 15m z nieimponującą jak na dzisiejsze standardy prędkością 115kb (kilobodów) czyli ok 11 kilobajtów na sekundę. Standard ten dawno już osiągnął swoją dojrzałość i nie jest rozwijany.
Również coraz rzadziej można spotkać proty COM w nowych komputerach.
Dlaczego więc specjalistyczne urządzenia pomiarowe, takie jak chronometry Sectro wciąż są wyposażane w porty RS232 ? Dlaczego nie zastąpić ich na stałe portem choćby USB ?

W dojrzałości i niezawodności właśnie tego standardu tkwi odpowiedź.

Port COM jest odporny

1. mechanicznie - wtyczka może być przykręcona do gniazda śrubkami, dzięki czemu nie wysunie się podczas używania w trudnych warunkach jakie mamy często podczas pomiarów czasu imprez sportowych. Na stoku przy wietrze i śniegu, w lesie przy trasie biegowej i w podobnych miejscach nie ma wygód.
   
   Przewód RS232 można wykonać samemu dysponując trzema żyłami czegokolwiek (kable telefoniczne i internetowe, elektryczne i inne) oraz lutownicą. Możemy w kilka minut wykonać nowy przewód albo np. przedłużacz. Czy próbowaliście kiedyś wykonać lub przedłużyć w warunkach domowych przewód USB ? Niezawodność i prostota wygrywa.
2. elektrycznie - zakres napięć sygnałów może w zależności od potrzeb wynosić +/- 3V do 15V. Daje to możliwość, w połączeniu z niższą prędkością przesyłu, rozciągnięcia standardowych 15m do kilkudziesięciu a nawet kilkuset. W razie potrzeby można zastosować pokrewny standard RS-485 o sygnale różnicowym, bardziej odpornym na zakłócenia i komunikować się na odległości rzędu kilometra. A bardzo popularny USB jakie odległości może osiągać ? No aż pięć metrów bez stosowania aktywnych ekspanderów. Do tego dobrej jakości przewód USB 5m wart jest tylko co 100m zwykłego przewodu nadającego się dla RS232.
3. softwareowo - sterowniki RS232, zarówno elektroniczna jaki i systemowa część, okrzepły i ujednoliciły się przez wiele lat. Ilekroć wypniemy z portu USB jakieś urządzenie, zwłaszcza w systemach Windows dzieją się rzeczy niekorzystne dla programisty. Sterownik się zawiesza, multiplikuje, przenumerowuje. Po wpięciu spowrotem otrzymujemy "jakby" inne urządzenie z którym musimy na nowo nawiązać komunikację. Co się stanie gdy wypniemy urządzenie RS232 z portu i wepniemy ponownie ? Nic. Komunikacja będzie nadal działać jakby nie było żadnej przerwy.
   
   
   Aby oddać sprawiedliwość standard USB ma niewątpliwe zalety i przewagi nad RS232. Znacznie większe prędkości oraz różnorodność pozwalają na komunikację zarówno z myszką komputerową jak i z kamerą HD czy z dyskiem twardym. Jednak nie są to zalety w dziedzinie pomiaru czasu w terenie czy dla innych urządzeń wyspecjalizowanych, które przesyłają raczej niewielkie ilości danych i nie jest potrzebna duża szybkość.
   Przykładowo chronometr TimeMaster aby przesłać wynik pojedyńczego pomiaru potrzebuje tylko 13 bajtów, a aby rozkazać chronometrowi podać aktualną datę wydajemy cztero bajtową komendę.
   
   Życząc samych udanych połączeń odsyłam do kolejnego wpisu gdzie opiszę jak się odnaleźć w portach COM w systemach Windows.